Ach! jak smutne jest rozstanie – tekst
Ach! jak smutne jest rozstanie odchodząc z miejsca tego,
O Królowa nieba, ziemi, od obrazu twojego:
Jakże cię opuścić mamy,
Kiedy cię szczerze kochamy,
O Panienko jedyna!
Matko Boskiego Syna.
Pókiśmy na cię patrzyli, to nam serce pałało,
Od miłości i radości weseląc się gorzało:
Teraz gdy odejść musimy,
Rzewnymi łzami płaczemy,
O Maryja, Maryja!
Żal nam serce przebija.
Pozwólże nam jeszcze spojrzyć na twe oblicze święte,
Niechaj się oczy nasycą, twą miłością przejęte:
Nie odrzucaj z nas żadnego,
Od obrazu cudownego,
Szczególniej w naszym zgonie,
Miej nas w swojej obronie.
A ty miła Jasna góro, o wspaniały kościele!
Niech cię jeszcze oglądamy, póki dusza jest w ciele:
Dałby to Bóg przynajmniej raz,
Abyśmy ten święty obraz,
Mieli szczęście oglądać,
I nań wspólnie poglądać.
Lecz jeśliby Syn twój miły nie dozwolił nam tego,
A kazał nam wynieść z świata i z życia doczesnego,
Niechże Panno widzimy ciebie
Przy swej śmierci, potem w niebie,
I tak z Synem społecznie,
Niech oglądamy wiecznie.
Nie odchodzi stąd od ciebie bez pociechy nikt prawie,
Co kto prosi należycie, to mu dajesz łaskawie:
Ślepi, chromi i niemowy,
Każdy wraca w dom swój zdrowy,
I my ciebie prosimy,
Niech zdrowo powrócimy.
Podziękujmyż Jezusowi, Panu, zbawcy naszemu,
Że swą matkę na pociechę dał ludowi grzesznemu:
Co nasza słabość nie może,
To Maryja dopomoże,
Dobrze wszystkim poradzi,
Do nieba zaprowadzi.
I któż by cię Matko Boska serdecznie nie miłował,
Kto by za twe dobrodziejstwa wiecznie ci nie dziękował:
Otóż wszyscy dziękujemy,
I tobie się oddajemy,
Ty nas ze swej opieki,
Nie wypuszczaj na wieki.
Interpretacja
Rozstanie jako głębokie doświadczenie duchowe
Rozstanie z miejscem świętym, w którym człowiek doświadczał obecności Bożej i Maryjnej, jest przedstawione w pieśni jako moment przepełniony smutkiem i żalem. Ta emocjonalna reakcja wynika z głębokiej więzi, jaka została nawiązana między wierzącymi a Matką Bożą. W pieśni odnajdujemy motyw rozstania, który w tradycji chrześcijańskiej często jest okazją do refleksji nad przemijaniem, tęsknotą za wiecznością i potrzebą duchowego wsparcia. „Jakże cię opuścić mamy, Kiedy cię szczerze kochamy” – te słowa podkreślają, że rozłąka nie jest tylko fizycznym oddaleniem się, ale również duchowym wyzwaniem, które wymaga siły i pocieszenia.
Pragnienie obecności Maryi w życiu wierzących
Pieśń wyraża silne pragnienie ciągłej obecności Maryi w życiu wierzących. „Pókiśmy na cię patrzyli, to nam serce pałało” – w tych słowach kryje się głęboka prawda o ludzkiej potrzebie bliskości z tym, co święte i niebiańskie. Wierzący pragną, aby ich serca były stale rozpalone miłością i radością, które płyną z kontaktu z Matką Bożą. Wzrok, który pada na święty obraz, jest symbolem duchowego pożywienia, które nasyca duszę i umacnia w wierze. Prośba o możliwość spojrzenia na oblicze Maryi jest wyrazem głębokiej tęsknoty za duchowym napełnieniem i wsparciem w codziennych trudnościach.
Wzajemna relacja człowieka z miejscem kultu
Pieśń podkreśla również znaczenie miejsca kultu w życiu religijnym. „A ty miła Jasna góro, o wspaniały kościele!” – te słowa wskazują na Jasną Górę jako miejsce szczególne, które jest źródłem duchowej mocy i inspiracji. Kościół, jako przestrzeń sakralna, staje się w pieśni symbolem wspólnoty wierzących, którzy gromadzą się, aby wspólnie doświadczać obecności Bożej i Maryjnej. Utwór przypomina, że kościół nie jest tylko budynkiem, ale miejscem, w którym wiara staje się żywa dzięki wspólnej modlitwie i adoracji.
Śmierć i nadzieja na wieczne spotkanie
Motyw śmierci jest w pieśni przedstawiony jako kolejny etap drogi do wiecznego spotkania z Maryją. „Niechże Panno widzimy ciebie przy swej śmierci, potem w niebie” – ta prośba wyraża wiarę w to, że śmierć nie jest końcem, ale przejściem do nowego życia, w którym wierni będą mogli oglądać Maryję i Jej Syna na wieki. Pieśń przekazuje nadzieję na to, że nawet w chwili odejścia z tego świata, wierzący nie będą sami, ale będą mieli przy sobie opiekę i pocieszenie Matki Bożej.
Doświadczenie łaski i uzdrowienia
W pieśni pojawia się również motyw uzdrowienia i doświadczenia łaski, które są udzielane przez Maryję tym, którzy z wiarą się do Niej zwracają. „Ślepi, chromi i niemowy, każdy wraca w dom swój zdrowy” – te słowa świadczą o przekonaniu, że Maryja jest pośredniczką łask i cudów, które dokonują się w życiu wierzących. Prośba o zdrowy powrót do domu jest metaforą życiowej drogi, na której wierni potrzebują duchowego i fizycznego zdrowia, aby móc w pełni realizować swoje powołanie.
Podziękowanie i oddanie się w opiekę Maryi
Ostatnia zwrotka pieśni jest wyrazem wdzięczności za dobrodziejstwa otrzymane od Boga poprzez Maryję. „I któż by cię Matko Boska serdecznie nie miłował, Kto by za twe dobrodziejstwa wiecznie ci nie dziękował” – te słowa podkreślają, że wdzięczność jest naturalną reakcją serca, które doświadczyło miłości i opieki Maryjnej. Oddanie się w opiekę Maryi jest aktem zaufania i wiary w to, że Ona będzie strzegła swoich dzieci na każdym etapie ich życia, aż po wieczność.
Ach! jak smutne jest rozstanie – tłumaczenie na angielski
Oh, how sad it is to part, leaving from this place,
O Queen of heaven, earth, from your image’s grace:
How can we leave you behind,
When we love you with all our mind,
O Virgin, the only one!
Mother of the Divine Son.
As long as we gazed upon you, our hearts were aflame,
With love and joy rejoicing, burning without shame:
Now that we must depart,
With fervent tears we start,
O Mary, Mary!
Our hearts are pierced with sorrow, very.
Allow us yet to look upon your holy face,
Let our eyes be satisfied, with your love embrace:
Do not reject any of us,
From your miraculous image, thus,
Especially in our unity,
Keep us in your custody.
And you, dear Bright Mount, O magnificent church!
Let us behold you still, as long as the soul can search:
Would God grant at least once,
That we could see that holy countenance,
Be fortunate to view,
And gaze upon it together, too.
But if your dear Son does not allow us this,
And commands us to leave the world and temporal bliss,
Let us, Virgin, see you
At our death, then in heaven anew,
And so with the Son communally,
Let us gaze upon you eternally.
No one leaves from here without comfort, nearly,
Whoever asks properly, you grant it graciously:
The blind, lame, and mute,
Each returns home with health to suit,
And we ask of you,
Let us return healthy, too.
Let us thank Jesus, our Lord, our savior,
For giving his mother as a comfort to the sinful behavior:
What our weakness cannot do,
Mary will help us through,
Advise us all well,
Lead us to heaven, from this earthly shell.
And who would not love you, Holy Mother, with heart so true,
Who would not eternally thank you for your blessings due:
Thus, we all give thanks,
And to you, we commit our ranks,
From your care, do not let us stray,
Do not release us, for eternity, we pray.