Bóg się rodzi – tekst
Bóg się rodzi, moc truchleje,
Pan niebiosów obnażony;
Ogień krzepnie, blask ciemnieje:
Ma granice – nieskończony:
Wzgardzony – okryty chwałą,
Śmiertelny – król nad wiekami!…
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.
Cóż, niebo, masz nad ziemiany?
Bóg porzucił szczęście twoje.
Wszedł między lud ukochany,
Dzieląc z nim trudy i znoje.
Niemało cierpiał, niemało.
Żeśmy byli winni sami.
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.
W nędznej szopie urodzony,
Żłób mu za kolebkę dano!
Cóż jest, czym był otoczony?
Bydło, pasterze i siano.
Ubodzy! Was to spotkało
Witać Go przed bogaczami!
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.
Potem i króle widziani
Cisną się między prostotą,
Niosąc Panu dary w dam:
Mirrę, kadzidło i złoto.
Bóstwo to razem zmieszało
Z wieśniaczymi ofiarami!…
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.
Podnieś rękę, Boże Dziecię!
Błogosław Ojczyznę miłą,
W dobrych radach, w dobrym bycie
Wspieraj jej silę, swa siłą.
Dom nasz i majętność całą.
I Twoje wioski z miastami.
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami.
Interpretacja
Symbolika narodzin Boga i ich wpływ na porządek świata
Pierwsza zwrotka kolędy „Bóg się rodzi” wprowadza nas w atmosferę cudu narodzin Boga, który wpływa na cały kosmiczny porządek. Słowa „Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony” wskazują na paradoks Wcielenia – wszechmocny Bóg staje się bezbronnym dzieckiem, a jego narodziny wywołują drżenie nawet najpotężniejszych sił. To przesłanie podkreśla, że w momencie narodzenia Chrystusa, boska moc objawia się w słabości, a nieograniczoność Boga przyjmuje ludzkie ograniczenia.
W dalszej części zwrotki pojawia się kontrast pomiędzy boską chwałą a ludzką śmiertelnością: „Wzgardzony – okryty chwałą, Śmiertelny – król nad wiekami”. Ten fragment podkreśla, że Jezus, choć odrzucony i wzgardzony przez ludzi, w rzeczywistości jest wiecznym królem, który przekracza granice czasu. Zakończenie zwrotki „A Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami” jest bezpośrednim nawiązaniem do Ewangelii św. Jana i podkreśla, że Bóg stał się człowiekiem, by zamieszkać wśród ludzi, dzielić ich codzienność i zbliżyć się do nich.
Relacja Boga do stworzenia i ludzkości
Druga zwrotka kolędy zwraca uwagę na to, jak wielkim aktem miłości jest opuszczenie przez Boga niebiańskiego szczęścia i wejście w ludzką rzeczywistość: „Cóż, niebo, masz nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście twoje”. Bóg wybiera solidarność z ludźmi, dzieląc z nimi „trudy i znoje”. To przesłanie ma na celu ukazanie głębi wcielenia i ofiary, jaką Bóg podjął, by zbliżyć się do ludzkości.
W dalszej części tej zwrotki pojawia się motyw cierpienia Chrystusa, który jest wynikiem ludzkich grzechów: „Niemało cierpiał, niemało. Żeśmy byli winni sami”. W tych słowach kryje się przypomnienie o odpowiedzialności człowieka za grzech i jednocześnie o niezgłębionej miłości Boga, który gotów jest cierpieć za swoje stworzenie. Ponownie pojawia się refren, który jest przypomnieniem o stałej obecności Boga wśród ludzi.
Uniwersalność i pokora w narodzinach Chrystusa
Trzecia zwrotka kolędy „Bóg się rodzi” koncentruje się na ubóstwie i pokorze, z jaką Bóg przyszedł na świat. „W nędznej szopie urodzony, Żłób mu za kołebkę dano!” to obraz, który kontrastuje z majestatem i potęgą, jakie zwykle przypisuje się boskości. W ten sposób kolęda podkreśla, że Bóg wybrał najskromniejsze warunki, by urodzić się jako jeden z nas, co ma na celu ukazanie bliskości Boga do każdego człowieka, niezależnie od jego statusu społecznego.
W dalszej części zwrotki pojawia się wzmianka o tym, kto pierwszy miał zaszczyt powitać nowonarodzonego Mesjasza: „Ubożsi! Was to spotkało Witać Go przed bogaczami!”. To przesłanie wskazuje na to, że Bóg w pierwszej kolejności objawia się tym, którzy są pokorni i ubodzy duchem. Odnosi się to do chrześcijańskiej idei, że Bóg jest bliski każdemu, kto otwiera przed Nim swoje serce, niezależnie od pozycji społecznej.
Włączenie wszystkich warstw społecznych w kult Chrystusa
Czwarta zwrotka kolędy „Bóg się rodzi” ukazuje, jak różne warstwy społeczne są włączone w kult nowonarodzonego Króla. „Potem i króle widziani Cisną się między prostotą” mówi o tym, że zarówno prosty lud, jak i władcy świata przybywają, by oddać cześć Jezusowi. Dary, które przynoszą – „Mirrę, kadzidło i złoto” – są symbolami królewskości, kapłaństwa i cierpienia, które będą towarzyszyć życiu Chrystusa.
Fragment „Bóstwo to razem zmieszało Z wieśniaczymi ofiarami!” podkreśla, że w akcie adoracji nie ma podziałów społecznych, wszyscy są równi wobec Boga. To przesłanie jest ważne, gdyż wskazuje na uniwersalność chrześcijaństwa i dostępność zbawienia dla każdego, bez względu na pochodzenie czy majątek.
Prośba o błogosławieństwo i wsparcie dla ojczyzny
Ostatnia zwrotka kolędy „Bóg się rodzi” to prośba skierowana do Dzieciątka Jezus o błogosławieństwo dla ojczyzny. „Podnieś rękę, Boże Dziecię! Błogosław Ojczyznę miłą” to wezwanie, aby Bóg wspierał naród w jego dążeniach do dobra i prawości. W ten sposób kolęda łączy motyw narodzin Chrystusa z modlitwą o pomyślność i jedność narodu.
W dalszej części zwrotki pojawia się prośba o Boże wsparcie w „dobrych radach, w dobrym bycie” oraz o błogosławieństwo dla „domu naszego i majątności całej”. To wyrażenie pragnienia, aby Boża łaska objęła wszystkie aspekty życia społecznego, od indywidualnego dobrobytu po dobro wspólne. Refren, który po raz ostatni powtarza się w tej zwrotce, przypomina o obecności Boga wśród ludzi i o Jego nieustającej trosce o losy świata.
Bóg się rodzi – tłumaczenie na angielski
God is born, power trembles,
Lord of heavens stripped of glory;
Fire is frozen, light is darkened:
Finite now, yet infinite:
Scorned, yet clothed in splendor,
Mortal, yet the King of Ages!…
And the Word became Flesh
And dwelt among us.
What, O heavens, do you hold above earth?
God has left your joys behind.
He entered among His beloved people,
Sharing their toils and burdens.
He suffered much, oh so much,
For we alone were to blame.
And the Word became Flesh
And dwelt among us.
Born in a humble stable,
A manger for His cradle given!
What surrounds Him, what is He encircled by?
Cattle, shepherds, and hay.
Poor ones! It was your lot
To welcome Him before the wealthy!
And the Word became Flesh
And dwelt among us.
Later, even kings were seen
Pressing through simplicity,
Bringing gifts to the Lord in homage:
Myrrh, frankincense, and gold.
Divinity thus mingled
With the offerings of the peasantry!…
And the Word became Flesh
And dwelt among us.
Raise Your hand, Child of God!
Bless our dear homeland,
Support her strength with good counsel, with Your power.
Our homes and all our possessions,
And Your villages with our cities.
And the Word became Flesh
And dwelt among us.